Babeczki są przysmakiem, który sprawdzi się na każdą okazję. Dzisiejszy przepis nie będzie przepisem na muffiny, ale na babeczki jakie pamiętają jeszcze na babcie. Tradycyjnie, prosto i jak zwykle bardzo smacznie. Co włożycie do środka zależy tylko od Was i od Waszych upodobań smakowych. Musicie sami je wypróbować! Zapraszam do pieczenia 🙂
5 łyżek mąki pszennej
10 dag masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
0,5 szklanki cukru
10 dag kokosu
2 jajka
powidła, czekolada, owoce – wedle uznania
1. Zagniatamy mąkę, masło, proszek do pieczenia, cukier waniliowy i 2 żółtka.
2. Ciasto rozwałkowujemy i tak jak na zdjęciu wycinamy je do każdej foremki, wcześniej posmarowanej olejem.
3. Do każdej babeczki dodajemy np. tak jak ja łyżeczkę powideł i kostkę czekolady.
4. Ubijamy pianę z białek, które zostały. Dodajemy cukier oraz kokos. Wbitą pianę wykładamy po łyżce na każdą babeczkę.
5. Pieczemy je w 180 stopniach ok. 20 min. W połowie przykrywamy babeczki folią aluminiową, aby piana się nie przypaliła.
MałgosiaC.
Idealne! 🙂
Pamiętam jak moja babcia robiła podobne tylko zamiast czekolady dawała do środka jagody. Nic nie smakowało tak dobrze do kawy jak te babeczki! Dziękuję za powrót wspomnień i już wiem co dziś będę robiła popołudniu 🙂
MałgosiaC.
Czy masło wcześniej podgrzewałaś trochę? Na zdjęciach wydaje się być trochę rozpuszczone 🙂
Ruda
Wystarczy, ze masło będzie w temperaturze pokojowej. Moje było wyjęte prosto z lodówki, wiec trochę je podgrzałam, ponieważ zależało mi na czasie. 🙂 Życzę smacznego!